Lusia pokazała mi jeszcze kilka sztuczek. Jej koń kładł się, żeby mogła łatwiej na niego wsiąść, rżał, kiedy ktoś się zbliżał i potrafił zatrzymać się w ułamku sekundy z szybkiego galopu, gdy Lusia go o to poprosiła. Poczułam, że te zawody może nie ...